Powered By Blogger

środa, 15 maja 2013

Poranny trening na dobry początek dnia

Czwartkowy poranek postanowiłem wykorzystać na realizację drugiego treningu w bieżącym tygodniu treningowym. Trening poranny rozpocząłem o godzinie 05:10, a było to możliwe chyba tylko dzięki temu, że nie wziąłem na noc leku na alergię, który utrudnia mi tak wczesne wstawanie. Powrót do porannych treningów w moim przypadku jest konieczny z kilku powodów. Po pierwsze, i chyba najważniejsze, dzięki porannemu treningowi, minimalizuje się ryzyko, że z powodu wcześniej niezaplanowanych zajęć nie przepadnie nam żaden trening. Po drugie poranne bieganie, i to wiem z doświadczenia - z okresu biegowego od października do końca stycznia 2012 roku - zdecydowanie lepiej wpływa na proces spalania tkanki tłuszczowej i walki ze zbędnymi kilogramami. I po trzecie poranny trening daje powera na cały dzień, dotlenia organizm, poprawia nastrój i kondycję.
Podczas dzisiejszego treningu biegowego, w czasie 45 minut i 37 sekund pokonałem dystans blisko 8 kilometrów, spalając przy tym 572,9 kcal. Bieganie było dziś bardzo przyjemne, temperatura w granicach 14 stopni, słonecznie, a dodatkowo komfort biegu poprawiła zmiana trasy biegania z twardych betonowych chodników na trawiaste tereny wokół boisk treningowych bełchatowskiego GKS -u. Podsumowując dzisiejszy trening muszę przyznać, że jestem z niego bardzo zadowolony.

1 komentarz:

  1. Ja chyba też przerzucę się na poranne bieganie bo jakoś po pracy zbyt często przepadają mi treningi, bo zawsze jakieś spotkanie z klientami, a to jakaś kolacja służbowa i niestety zamiast kilku treningów w tygodniu wychodzi mi jeden czy dwa bo weekend z rodzinką spędzam. Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń