VII tydzień 12 tygodniowego planu treningowego rozpoczęty

W dniu dzisiejszym rozpocząłem realizację VII tygodnia treningowego, w którym zaplanowano następujące treningi:

dzień I - 30 minut biegu + 2 serie po 14 powtórzeń 5 ćwiczeń sprawnościowych,
dzień II - 35 minut biegu,
dzień III - 20 minut biegu + 2 serie po 14 powtórzeń 5 ćwiczeń sprawnościowych,
dzień IV - 40 minut biegu.

Realizację pierwszego dnia zacząłem o godzinie 19:00 od biegu. Podczas 30 minut i 35 sekund pokonałem dystans 4,56 km i spaliłem 390 kcal. Dzisiaj warunki pogodowe bardzo dobre do biegania. Temperatura ok. + 5 stopni, niemal bezwietrznie i bez opadów. Po zakończeniu biegu wykonałem w domu dwie serie po 14 powtórzeń 5 ćwiczeń sprawnościowych i na tym dzisiejszy pierwszy dzień treningowy zakończyłem.

Niektórzy znajomi czytając moje wpisy na blogu z kolejnych dni i tygodni treningowych wyrażają swoje uznanie dla mojej wytrzymałości w treningach i pytają jak mi się udaje pomimo upływu już ponad 1,5 miesiąca wciąż wytrwać w postanowieniach noworocznych dotyczących realizacji planu treningowego. A odpowiedź jest bardzo łatwa po prostu wystarczy zacząć mając dobrą motywację, a z kolejnymi ukończonymi tygodniami treningowymi bieganie zaczyna "wchodzić w krew". I choć może trudno w to uwierzyć to jednak, gdy muszę zrobić sobie nieplanowaną przerwę w treningach np. z powodu problemów zdrowotnych to po dwóch dniach bardzo ciągnie na biegowe szlaki.
Zamiast więc słuchać dobrych rad najlepiej założyć dresik, buty sportowe i wyjść pobiegać. Niech to początkowo będzie choćby kilkunastominutowy marsz, ale w kolejny dzień będzie to dłuższy marsz, a w kolejne dni być może już marszobieg lub lekki trucht. Skoro mi się udaje to czemu nie wam ?