Powered By Blogger

wtorek, 27 maja 2014

Podsumowanie XII tygodniowego planu treningowego

Ze sporym opóźnieniem zakończyłem realizację rozpoczętego wraz z nowym rokiem XII tygodniowego planu treningowego. Nadszedł więc czas na podsumowanie zarówno pod względem treningowym jak również zdrowotnym.
Realizację XII tygodniowego planu treningowego rozpocząłem dnia 01.01.2014 r. i powinienem zakończyć go w dniu 23.03.2014 r. jednak z różnych przyczyn, nie zawsze zależnych ode mnie, jego zakończenie przesunęło się aż do dnia 18.05.2014 r., czyli niemal dwa miesiące.
W ciągu tych XII tygodni treningowych pokonałem w łącznym czasie 1080 min. i 05 sek. dystans 164,77 km spalając przy tym 13247 kcal. Wynik nie jest imponujący, ale dla mnie najważniejszy jest fakt, że udało mi się wrócić do w miarę regularnych treningów.
 Również pod względem zdrowotnym osiągnięcia nie powalają na kolana, ale można je uznać za średnie. Od dnia 01.01. do dnia 18.05.zrzuciłem 6,4 zbędnych kilogramów, w pasie ubyło mi 8 cm, w biodrach 3 cm, w udach 2 cm, a BMI zmniejszyło się o 1,34.

Tyle w kwestii podsumowania zakończonego pierwszego etapu treningowego, czyli zrealizowania XII tygodniowego planu treningowego. Natomiast po podsumowaniu niezbędne jest również przyjęcie planów na kolejny okres. Ostatnie dni maja poświęcę na lekkie treningi rozruchowe, a od czerwca rozpocznę realizację kolejnego planu treningowego, o którym więcej napiszę niebawem.
W zakresie walki z nadwagą na najbliższe miesiące głównym zadaniem jest powrót do niskotłuszczowej diety oraz spadek wagi o kolejne 6 kilogramów do końca lipca. I dalsza walka z wysokim cholesterolem. 

Jednocześnie chciałbym bardzo podziękować Wam wszystkim za odwiedzanie mojego bloga, dzielenie się różnymi poradami, ciekawostkami, przemyśleniami. Na Wasze pytania staram się odpowiadać w miarę możliwości, a te przez problemy z internetem przenośnym są ostatnio trochę ograniczone. 

2 komentarze:

  1. Wyniki może i nie są oszałamiające, ale lepiej stosować zasadę małych kroków niż od razu rzucać się na głęboką wodę, a później męczyć się, żeby utrzymać to, co zbyt szybko się uzyskało. Ponad 6 kilogramów w ciągu 6 miesięcy to jest bezpieczny wynik. Co miesiąc powinno się tracić maksymalnie dwa kilogramy, bo wtedy jest duża szansa na to, że jest to trwały efekt. Natomiast większy spadek masy ciała jest już związany z ryzykiem "odzyskania" i to ze sporą nawiązką zgubionych kilogramów.

    OdpowiedzUsuń