Poniedziałek to początek kolejnego tygodnia treningowego. Dzisiejszy trening wyglądał w moim wykonaniu inaczej niż dotychczas. Najpierw wykonałem dość krótki trening biegowy i w czasie 23 minut i 30 sekund pokonałem dystans blisko 4 kilometrów spalając przy tym 304,8 kcal. Bieg mógłby być trochę dłuższy, ale niestety musiałem skrócić trasę ze względu na problemy żołądkowe.
Jednak to oczywiście nie był koniec mojego treningu. Po zakończeniu biegu 15 minut ćwiczyłem na skakance, co dało około 218 kcal spalonych, a zakończeniem treningu był 15 minutowy trening brzucha ( brzuszki, skłony, itp. ).
Dzisiaj pogoda wymarzona do treningu na dworze. Temperatura w granicach 16 stopni, lekki chłodny wiaterek i wilgotno.
Tydzień treningowy uważam więc za rozpoczęty.
skakanka to dobry sposób, ale przy mniejszej wadze, bo przy dużej wadze grozi kontuzją stawów.
OdpowiedzUsuń