Niedziela to dzień wolny od treningów, czas na dokonanie podsumowania mijającego tygodnia treningowego, ocenę jego efektów, wyciągnięcie wniosków, a dla organizmu czas na regenerację sił przed kolejnym tygodniem treningowym.
Mijający tydzień kończę z kolejnym zrzuconym kilogramem i choć nie jest to tak dobry wynik jak ten z poprzedniego tygodnia, który zakończyłem zrzuceniem 2,2 kg, to jednak optymistyczny jest fakt, że oprócz zrzucenia tego zbędnego kilograma udało mi się również zrzucić 2 cm w obwodzie pasa, 1 cm w obwodzie bioder i 1 cm w obwodzie ud. Można więc uznać, że efekt końcowy tygodnia treningowego jest optymistyczny, choć spadek wagi mógłby być trochę lepszy, ale niestety zaczął się sezon na obżeranie się truskawkami.
Również na plus muszę zaliczyć fakt, że udało mi się w tym mijający tygodniu wykonać 5 dni treningowych, a najkrótszy trening trwał 45 min. i 33 sek. Podczas treningów spaliłem łącznie 3483,1 kcal. Warto podkreślić, że nawet jeśli nie udało mi się zrealizować porannego treningu, to pomimo niesprzyjających warunków realizowałem go popołudniami.
Wnioski:
1. Utrzymać 5 dniowy system treningowy.
2. Utrzymać czas trwania treningów powyżej 45 minut.
3. Zwrócić baczniejszą uwagę na ilość i jakość spożywanej żywności i napojów.
To tyle jeśli chodzi o podsumowanie mijającego tygodnia treningowego. Wszystkim życzę miłej i spokojnej niedzieli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz