Powered By Blogger

środa, 12 czerwca 2013

Wtorek i środa również treningowo

Walka ze zbędnymi kilogramami rozpoczęta na nowo w poniedziałek trwa w najlepsze. We wtorek po pracy rozpocząłem trening na orbitreku, który trwał ponad 120 minut, a ćwiczenie na tym urządzeniu uprzyjemniał mi doktor House. Postanowiłem zrealizować trening w domu, gdyż pogoda nie była zbyt sprzyjająca do biegania, a nie chciałem tracić dnia treningowego, a ponadto było to urozmaiceniem tygodnia treningowego.
Jednak w dniu wczorajszym zrealizowałem wieczorny trening biegowy, który rozpocząłem o godzinie 19:15. W czasie 47 minut i 44 sekund pokonałem dystans blisko 9 kilometrów spalając przy tym 598,4 kcal. Pogoda do biegania wymarzona - temperatura w okolicach 22 stopni, pięknie świecące słońce, czego chcieć więcej.

Podczas biegu miałem bardzo miły akcent, gdy na paru odcinkach trasy biegowej zupełnie przypadkowi przechodnie zatrzymywali się i bili mi brawo. To naprawdę super sympatyczny i mobilizujący gest.

Pragnę serdecznie podziękować Czytelnikom mojego bloga za odwiedziny, komentarze i słowa wsparcia oraz znajomym z Akademii Pana Grześka, którzy wspierają mnie w tej jakże trudnej i długiej walce.

1 komentarz: