Powered By Blogger

wtorek, 1 października 2013

VI dzień urlopu i VI dzień treningowy już za mną

Dzisiejszy trening biegowy rozpocząłem o godzinie 19:50. Temperatura ok. 6 stopni, lekki i chłodny wiatr i egipskie ciemności to warunki w jakich przyszło mi dzisiaj biegać. W czasie 35 minut i 26 sekund pokonałem dystans blisko 6 kilometrów spalając przy tym 463,9 kcal.
Dystans dłuższy o niemal kilometr od wczorajszego, ale bieg nie należał do zbyt łatwych, gdyż trochę odczuwałem ból w piszczelach, ale kondycyjnie nie było najgorzej.
Jutro kolejny dzień treningowy i mam nadzieję, że kolejny kilometr dodany do pokonywanego dystansu. Najważniejsze jest dla mnie to, że pomimo urlopu udało mi się zmobilizować do regularnych treningów. Mam nadzieję, że te 11 dni urlopu i zarazem treningów przyczyni się do tego, że powrócę już na stałe do regularnego biegania i będę pilnował się, aby nie robić jakiś długich przerw w bieganiu. A najważniejsze na dzień dzisiejszy jest dla mnie przygotowanie się do startu w biegu na 15 kilometrów podczas "Bełchatowskiej 15".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz