Powered By Blogger

niedziela, 3 lutego 2013

Kolejny plan treningowy czas zacząć

Minęły już dwa tygodnie od zrealizowania przeze mnie 12 tygodniowego planu treningowego, który okazał się sporym sukcesem zarówno w wymiarze walki z nadwagą jak również poprawy samopoczucia, kondycji i wydolności. Po zakończeniu planu treningowego niestety dopadła mnie grypa, co raczej nie było zaskoczeniem biorąc pod uwagę fakt, że na każdym korku w pracy czy na zakupach wciąż natykałem na kaszlące i kichające osoby. Jednak po chorobie nie ma już śladu, a więc brak też przeciwskazań do powrotu na treningowy szlak. Tym bardziej, że sukces mobilizuje. Podobnie jak bardzo pozytywne komenarze znajomych dotyczące poprawy mojego wyglądu, a także dorabianie kolejnych dziurek w pasku do spodni, czy też zauważalne luzy w ubraniach.
Biorąc pod uwagę fakt, że moja kondycja i wydolność są zdecydowanie lepsze niż w chwili, gdy rozpoczynałem ubiegły plan treningowy w nowym planie treningowym wprowadziłem kilka modyfikacji. Pozostałem przy dwunastotygodniowym okresie treningowym oraz dwóch tygodniach odpoczynkowych. Jednak wydłużyłem tydzień treningowy do pięciu dni ( tydzień odpoczynkowy pozostanie z dwoma dniami treningowymi ), wprowadziłem drugi trening, który zamierzam realizować około godziny 19 wykorzystując orbitreka, a także wydłużyłem czas trwania treningów.
Myślę, że jestem w stanie zrealizować ten nowy plan trneningowy i liczę na kolejny sukces w postaci zgubieniu kolejnych zbędnych kilogramów wagi oraz centymetrów w pasie, biodrach i udach. Zakładam, że realizacja tego planu treningowego przyniesie mi spadek wagi o kolejne 10 kilogramów, obwodu w pasie o 5 do 10 cm, obwodu bioder o 2 do 5 cm oraz obwodu ud o 2 do 5 cm.
Dwa tygodnie przerwy w treningach nie spowodowały przyrostu mojej masy, a więc widać, że ten ubytek jest trwalszy. Jednak przez ten czas brakowało mi treningów i często budziłem się wczesnym rankiem zerkając za okno i na dres.
Dziękuję Wam za odwiedziny mojego bloga, za wszelkie komentarze i za wsparcie.

2 komentarze: