Drugi tydzień treningowy już zakończony, chociaż ponownie nie udało mi się zrealizować pięciu dni treningowych. Jednak mam za sobą trzy dni treningowe z dwoma treningami dziennie. Dzisiejszy trening poranny rozpocząłem o godzinie 08:00 w warunkach bardzo zimowych. Co prawda temperatura raczej wiosenna, w okolicach 0 stopni i padający śnieg. Bieżnia wokół placu zabaw, na której biegam od poniedziałku była pokryta grubą warstwą mokrego śniegu, w którym zakopywały się całe buty, a dodatkowo chcąc zwiększyć obciążenia treningowe na nadgarstki i nogi założyłem ciężarki o wadze 1,25 kg każdy. Można więc powiedzieć, że dzisiejszy trening miał charakter typowo wytrzymałościowy. W ciągu 47 min. i 18 sek. pokonałem dystans 4,66 km biegnąc ze średnią prędkością 3,20 km/h i spalając przy tym 569,3 kcal. Oczywiście trudno było w takich warunkach o szybkie tempo biegu i wydłużenie treningu do równej godziny, ale muszę przyznać, że po zakończeniu porannego treningu poczułem jego intensywność. Myślę, że tym dzisiejszym porannym treningiem nadrobiłem jeden z dwóch dni treningowych, których nie udało mi się w tym tygodniu zrealizować.
Na zakończenie dzisiejszego dnia treningowego i drugiego tygodnia o godzinie 17 wykonałem jeszcze trening wieczorny. Dzisiaj 1 godz. i 12 sek. na orbitreku. Pomimo uczucia zmęczenia jestem zadowolony z czasu i intensywności dzisiejszych treningów. W przyszłym tygodniu postaram się już zrealizować pełne pięć dni treningowych, ale nie chcę na siłę trzymać się planu i kiedy czuję, że jestem zbytnio zmęczony czy niewyspany po prostu rezygnuję z rannego treningu. Umiar jest jak najbardziej wskazany w treningach.
A przede mną niedziela i błogie lenistwo, a bardziej fachowo rzecz ujmując regeneracja przed kolejnym tygodniem treningowym.
Czy możesz napisać ile ważysz? Czy dodatkowe obciążenie jest konieczne?
OdpowiedzUsuńoczywiście, że mogę. Obecnie waże 116 kilogramów. Dodatkowe obciążenie raczej nie jest potrzebne, ale postanowiłem zrobić trening bardziej wytrzymałościowy, zwłaszcza, że zamiast 5 zrealizowałem tylko trzy dni treningowe.
OdpowiedzUsuńja lada dzień wracam do biegania :) wiosna nadchodzi :) w końcu! jakoś w zimie nie potrafię się zebrać i wyjść biegać
OdpowiedzUsuńTo witaj na biegowym szlaku ... miłego biegania.
UsuńDodatkowe obciazenie ma dodac wytrzymalosci? Nie lepiej długie spokojne wybiegania przy tej wadze? Też mam sporą nadwagę i nie wyobrażam sobie dodatkowo się dociążać. Lepiej dłużej pobiegać. Szanuj kolana. Przepraszam, że tak moralizatorsko, ale to tylko ze względu na Twoje zdrowie.
OdpowiedzUsuńnie przepraszaj bo nie ma za co, a twoje uwagi są bardzo rzeczowe i wezmę je pod uwagę przy kolejnych treningach. Dziękuję za poradę to bardzo cenna uwaga.
Usuń