Powered By Blogger

piątek, 1 marca 2013

Biegowe powitanie marca


Dzisiaj pierwszy dzień marca, a więc coraz bliżej do wiosny i do wiosennych treningów. Pogoda też już bardziej wiosenna niż zimowa. Dzisiaj około 5 rano termometr wskazywał 0 stopni, chłodny wiatr i padająca mżawka nie mogły w żaden sposób utrudnić dzisiejszego treningu porannego. Niestety ten trzeci już tydzień planu treningowego znów zakończę tylko z trzema dniami treningowymi, ale pocieszające jest to, że czas trwania każdego treningu porannego był dłuższy niż 50 minut. Dzisiejszy trening rozpocząłem kilka minut po godzinie 5 rano i w czasie 59 min. 23 sek., pokonałem dystans 6,01 km i spaliłem 733,8 kcal. Oczywiście wyniki, które podaję pochodzą z odczytu wyników z krokomierza i mam świadomość, że są one zaniżone, ale do celów poglądowych wystarczają. Jutro ostatni dzień trzeciego tygodnia treningowego, w którym zamierzam wydłużyć czas biegu do ponad godziny.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz