Powered By Blogger

wtorek, 9 kwietnia 2013

Powrót po dłuższej przerwie

Moja przymusowa przerwa w bieganiu, związana przede wszystkim z chorobą i niezbyt korzystną pogodą, trwała około 2 tygodni, a więc stanowczo za długo. W tym czasie nie tylko nie trenowałem, ale niestety nie ustrzegłem się również świątecznego obżarstwa i poświątecznego dojadania świątecznych zapasów. Oczywiście nie mogło to wpłynąć korzystnie na moją walkę z nadwagą i kondycję i skończyło się powrotem kilku ze zrzuconych dotyhczas 9 kilogramów nadwagi. Dzisiaj postanowiłem, położyć kres temu nichcianemu lenistwu na co oczywiście ma wpływ również wygrana walka z przeziębieniem.
Jednak powrót po tak długiej przerwie nie był aż tak łatwy i udany jak sobie myślałem. Zakładałem, że zdołam pobiegać ponad godzinę, a skończyło się na 42 minutach i 44 sekundach, w którym to czasie pokonałem dystans niemal 7 kilometrów i spaliłem 540 kcal. Jak już wspomniałem nie był to jednak łatwy trening po kilkunasu minutach biegu poczułem ciężkość nóg, ale kondycyjnie nie było wielkiej tragedii. Po treningu biegowym przyszedł czas na trening siłowy, gdyż musiałem pomóc rodzicom w remoncie a mianowicie przenoszeniu mebli, wynoszeniu starych gratów itd.
Mam nadzieję, że niebawem doczekamy się tej upragnionej wiosennej pogody i towarzystwa promieni słonecznych na biegowych szlakach. Dziękuję wszystkim Wam za życzenie oraz wyrazy wsparcia.

1 komentarz:

  1. kondycja wróci nie martw się, ważne żeby zachować regularność, może zacznij póki co od czasu 30 do 40 minut, a dopiero za kilkanaście dni wydłuż czas i dystans, żeby zbytnio na starcie nie wypalić organizmu.

    OdpowiedzUsuń