Od dwóch dni mamy wiosnę, która przyniosła ze sobą rewelacyjną pogodę. Trudno więc nie wykorzystać sprzyjających warunków do powrotu na biegowe szlaki po dłuższej przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi. W dniu dzisiejszym postanowiłem wykonać trening rozruchowy. Niemal w samo południe rozpocząłem bieg, który trwał 27 minut i 30 sekund pokonując w tym czasie dystans 4,15 km i spalając przy tym 337,9 kcal.
Wbrew moim obawom bieg wcale nie należał do trudnych i nie sprawił mi większych problemów. Zapewne wpływ na to miała trwająca od dnia 03.03.2014 r. zmiana nawyków żywieniowych, której efektem jest spadek niemal 6 kilogramów wagi oraz obwodu w pasie. Oczywiście bieganie było miłym przeżyciem dzięki pięknej pogodzie ( temperatura w granicach 20 stopni ) oraz głodu biegania, który towarzyszył mi już od niemal trzech tygodni.
Mam nadzieję, że wszelkie problemy mam już za sobą i nic nie stanie mi już na przeszkodzie do zrealizowania pozostałych tygodni treningowych 12 tygodniowego planu treningowego. Wznowienie realizacji tego planu zacznę od VII tygodnia treningowego.
A teraz przepis na bardzo łatwą, smaczną i zdrową sałatkę warzywną, którą nazwałem "śmieciówką":
do miski wsypujemy mix świeżych sałat ( w biedronce są do wyboru chyba trzy rodzaje ) do tego dodajemy pokrojonego pomidora, pokrojoną w kostkę cebulę, paprykę czerwoną, groszek konserwowy, czerwoną fasolę z puszki, kukurydzę z puszki, tuńczyka ( łososia lub inną rybę w sosie własnym lub w wodzie ) albo pokrojoną w kostkę ugotowaną pierś z kurczaka, przyprawiamy pieprzem, łyżeczką chili, oraz ( w zależności od wielkości miski ) kilkoma łyżkami oleju lnianego, a na koniec jeszcze ugotowany makaron pełnoziarnisty ( ja stosuję makaron rurki ).
Wszystko razem dokładnie mieszamy i gotowe.
Smacznego !
gratulacje z okazji powrotu do treningów. Jak na tak długą przerwę to całkiem dobry wynik miałeś. Mam nadzieję, że wiosna już na dobre zagościła bo ja właśnie zacząłem biegać i korzystam z tego planu treningowego, który realizujesz, bo wydaje się, że jest on sensowny i optymalny dla amatora.
OdpowiedzUsuńno to pozostaje tylko życzyć, aby omijały Cię kłopoty zdrowotne. Powodzenia !
OdpowiedzUsuńPowodzenia Pawle ! I wytrwałości !
OdpowiedzUsuń