Powered By Blogger

poniedziałek, 5 maja 2014

Kwiecień 2014 - podsumowanie

      Niemal tydzień temu pożegnaliśmy miesiąc kwiecień, a więc najwyższy czas na miesięczny raport z pola walki ze zbędnymi kilogramami. Zanim jednak przejdę do konkretów muszę wyjaśnić kilka spraw. Jak dobrze wiecie w kwietniu przypadły święta Wielkanocne, a więc okres podczas którego utrzymanie jakichkolwiek programów żywieniowych jest niezwykle trudna, a momentami wręcz niewykonalne. Dlatego też mój nowy program żywieniowy, który wprowadziłem w marcu w minionym niedawno miesiącu został zarzucony. Niestety również realizacja 12 tygodniowego planu treningowego daleka była od ideału na co miało wpływ przeziębienie, ale także prace związane z przeprowadzką.
Wszystkie wyżej wymienione czynniki spowodowały, że w kwietniu nie odnotowałem większych postępów w walce z nadwagą. Moja waga na dzień 30 kwietnia wzrosła w stosunku do wagi w dniu 1 kwietnia o 0,3 kg, co - mając na względzie wymienione na wstępie okoliczności - można uznać za pewien malutki sukces. W obwodzie pasa oraz ud ubyło mi po 1 cm. To tyle jeśli chodzi o wymiary.
 W kwietniu pokonałem łącznie dystans 41,63 km w czasie 316 min. i 05 sek. spalając przy tym 4097,8 kcal.
       Kończąc podsumowanie miesiąca kwietnia warto jeszcze podjąć założenia na miesiąc maj. Przede wszystkim muszę zakończyć 12 tygodniowy plan treningowy, czyli zrealizować 11 i 12 tydzień treningowy. Drugim celem na bieżący miesiąc jest powrót do programu żywieniowego, który realizowałem przez marzec, czyli dietę niskotłuszczową ( bez tłustych wędlin, słodyczy, napojów gazowanych, białego pieczywa ). Kolejny cel to wprowadzenie nowego planu treningowego po zakończeniu 12 tygodniowego planu treningowego.

1 komentarz:

  1. Nie jest najgorzej skoro ubyło ci w pasie i w udach pomimo niezbyt częstych treningów i braku diety. Życzę wytrwałości.

    OdpowiedzUsuń