Powered By Blogger

wtorek, 27 stycznia 2015

Początek trzeciego tygodnia treningowego

Wbrew wcześniejszym obawom realizacja XII tygodniowego planu treningowego, który rozpocząłem w okresie zimowym przebiega zgodnie z planem, nawet jeśli warunki atmosferyczne nie zawsze wydają się sprzyjające. Po dwóch pierwszych tygodniach planu, które pod względem pogody przypominały bardziej wczesną wiosnę niż zimę nadszedł czas na rozpoczęcie trzeciego tygodnia, w którym zima jednak postanowiła o sobie przypomnieć. Planowany na wczoraj pierwszy dzień treningowy zrealizowałem dzisiaj, ale przy trzech treningach tygodniowo przesunięcie jednego dnia nie robi żadnej różnicy.
Na dzisiejszy dzień treningowy w planie zapisane jest 25 minut biegu oraz jedna seria po 14 powtórzeń ćwiczeń sprawnościowych ( pompki, przysiady, brzuszki ). Z racji na późniejszą niż zwykle porę rozpoczęcia treningu - godzina 18:20 i panującą ciemność oraz na topniejący śnieg bieganie po leśnych ścieżkach nie wchodziło w grę, a więc trening biegowy zrealizowałem biegnąc przez moją uroczą miejscowość, czyli Augustynów. Droga asfaltowa pokryta była częściowo rozjeżdżonym błotem pośniegowym, a częściowo lekko przymarzającymi kałużami. Takie warunki sprawiały, że musiałem biec trochę ostrożniej niż zwykle. Jednak w czasie 25 minut i 39 sekund pokonałem dystans 4,12 kilometrów spalając przy tym 333,8 kcal. Po powrocie do domu wykonałem jeszcze jedną serię po 14 powtórzeń ćwiczeń sprawnościowych i w ten sposób zakończyłem pierwszy dzień treningowy w trzecim tygodniu.
Od wczoraj odstawiłem również spożywanie napojów gazowanych i zacząłem ograniczać słodycze. Mam nadzieję, że metodą systematycznego stawiania małych kroków dojdę w tym zakresie do dużego sukcesu.

2 komentarze:

  1. całkiem dobry wynik jak na człowieka z nadwagą - naprawdę szczerze podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że wszystko idzie zgodnie z planem :)

    OdpowiedzUsuń