Powered By Blogger

czwartek, 1 stycznia 2015

Podsumowanie 2014 roku oraz o planach na rok 2015

Rok 2015 już powitany, a więc najlepszy czas na dokonanie podsumowania minionego 2014 roku.
W noworocznych planach na 2014 r. zakładałem, w zakresie rozwoju sportowego i walki ze zbędnymi kilogramami, że:

- zrealizowanie 12 tygodniowego planu treningowego,
- opracowanie i realizacja kolejnego planu treningowego,
- opracowanie i wdrożenie diety.

Z wyżej wymienionych planów udało mi się zrealizować 12 tygodniowy plan treningowy w całości, a także w części opracowanie i realizację kolejnego planu treningowego. W zakresie diety też tylko przez pewien czas udało się wyeliminować z codziennego menu słodycze i tłuste potrawy. Nie są to wyniki w 100% satysfakcjonujące, gdyż niestety zdarzały się zbyt długie przerwy zarówno w realizacji planu treningowego jak i diety. Nie udało mi się także wystartować w bełchatowskiej 15 ani w żadnym innym biegu. Myślę, że liczby przemówią lepiej niż szczegółowe opisy, a więc w minionym roku ubyło mi:

- 8,1 kg na wadze,
- 6 cm w obwodzie pasa,
- 4 cm w obwodzie bioder,
- 1 cm w obwodzie szyi.

Ponadto wartość BMI zmniejszyła się o 2,45 i wartość tkanki tłuszczowej o 2,7%.

Wyniki nie są z pewnością zbyt imponujące, ale biorąc pod uwagę, że w tym roku przeprowadziłem się poza Bełchatów, co wiąże się z koniecznością wielu nowych prac i obowiązków oraz z ograniczonym czasem wolnym, nie mam co narzekać.

U progu Nowego Roku ważne jest również opracowanie noworocznych planów. Oczywiście życie weryfikuje te nasze noworoczne plany, ale warto próbować je zrealizować. W 2015 roku będę z pewnością kontynuował swoją walkę ze zbędnymi kilogramami, których chciałbym zrzucić ok. 16 kilogramów.
Na początku roku chciałbym rozpocząć realizację 12 tygodniowego planu treningowego, ale nie uda się tego zrobić w pierwszych dniach stycznia bo niestety dopadła mnie choroba i bliżej mi do ciepłej kołderki i aspiryny niż do biegowych szlaków.
W ramach diety będę się starał w dalszym ciągu ograniczyć spożycie słodyczy, napojów gazowanych i tłuszczy.
 I to już byłoby na tyle jeśli chodzi o podsumowanie minionego i plany na nowy rok.

Pragnę Wam życzyć, aby ten Nowy 2015 Rok był dla Was rokiem szczęśliwym pełnym radosnych chwil i obfitującym w pasmo sukcesów zarówno w sferze życia osobistego, zawodowego oraz sportowego !!! 

8 komentarzy:

  1. Nawet małe osiągnięcia są wielkim sukcesem :) Gratuluję i życzę powodzenia w realizacji nowych planów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mądre słowa. Dziękuję bardzo i również życzę powodzenia w Nowym Roku.

      Usuń
  2. Powodzenia w realizacji planów. I pamiętaj, że nie od razu Kraków zbudowali, a choć założenia miałeś ambitniejsze, to jednak w walce z nadwagą ważne jest, że zaliczyłeś spadek wagi, a nie jej wzrost.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulację i powodzenia w dalszej walce o swoje cele!! :)
    Pozdrawiam i obserwuję :))) www.mikrouszkodzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ponad 8 kilogramów mniej w minionym roku przy braku regularnych treningów i regularnej racjonalnej diety to w sumie dobry wynik, zwłaszcza że obwód w pasie, udach i biodrach też ci się zmniejszył o kilka centymetrów. Pomyśl ile byś uzyskał przy większej systematyczności i regularności ??? I tego właśnie życzę ci na nowy rok: Wytrwałości, Regularności w treningach i diecie !

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam, byłbym zainteresowany nawiązaniem kontaktu i współpracy. Proszę o maila na adres torment [malpka] go2.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bez diety i z długą przerwą bez treningu to ponad 8 kilo spadku wagi jest bardzo dobry wynik. Myślę, że to jest związane z większą aktywnością fizyczną ? Bo chyba bez tego nie można mówić o takim spadku wagi ?Możesz coś na ten temat napisać.

    OdpowiedzUsuń